Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessie
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:15, 26 Gru 2006 Temat postu: PUNK -> żadna tam subkultura! |
|
000
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessie dnia Pon 17:05, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
co_mar
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Wto 20:57, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
dla mnie punk oznacza swobodne myślenie, wyrywające ponad podane schematy. a irokez, glany czy inne atrybuty są tylko sposobem odróżnienia się od "masy". co do niemycia się to też takie coś słyszałem, ale to chyba ogólne skojarzenie ze słowem punk osób stojących sobie z boku.
a anarchia to po prostu takie marzenie wolnomyślicieli. utopijna wyspa na której chciałoby się żyć. Natomiast co do "pierdolenia a anarchii" to kupując chleb w sklepie płacisz państwu daninę, ale nie wiem dlaczego to miałoby odbierać prawo do mówienia o anarchii. wykonując jakąkolwiek czynność bezpośrednio badź pośrednio wspierasz państwo finansowo stając się muchą w pajęczynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessie
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:49, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
000
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessie dnia Pon 17:05, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ss20
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 2:18, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
A więc... Punk jak dla mnie jest sposobem myślenia, myślenia odmiennego od większości ludzi. Od zawsze lubiłem, a raczej próbowałem sobie odpowiadać na pytania: dlaczego tak a nie inaczej? dlaczego inni ludzie przyjmują coś za norme, i za wszelką cene tego bronią, nie umiejąc tego udowodnić.. Pozatym zawsze mi sie podobało że punk jest w pewnym sensie tolerancyjny dla wszelakich odmienności, bez żadnych skretyniałych stereotypów..Mnie w kazdym razie zawsze interesował w tym własnie kontekscie, o postrzeganiu świata w inny sposób, szukaniu własnej drogi, lubiałem słuchac zespołów z ciekawyn przekazem, trzymających się zdala od "punkowej zadymy w oparach taniego wina"(nie wiem jak to inaczej ująć heh), w każdym razie punk tego typu mało mnie interesował, chyba że w kwestiach jedynie zabawy bo nic głębszego w nim nie widziałem
Co do anarchii to uważam ją podobnie jak kolega wyżej za utopie., o której mozna pomarzyć, że wszyscy ludzie są cudwoni i jest fajnie..co niestety nie jest realne, bo nie ma ludzi doskonalych by mogła ona istnieć.
Jesli chodzi o ubiór to smieszy mnie to, a już najbardziej u punków którzy rzucali hasła o anarchii i niezależności, a sami się w pewnym sensie uzależniali stawiając irokeza, ogólnie ubierając sie pod punkowy wzór i jeszcze śmiali się z tych którzy inaczej wyglądają... jak dla mnie debilizm. Ogólnie mówiąc słucham czego lubie i ubieram się jak lubie, mam ochote to w słuchawkach leci mi Dezerter, a na nogach mam szerokie spodnie bo mi w nich wygodnie i nic nikomu do tego..
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donfrafrequezz
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspy Nonsensu
|
Wysłany: Śro 9:23, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
anarchia dla mnie jest sposobem myślenia, a punk bycia nie koniecznie musze wygląda jak typowy przedstawiciel
należy natomiast odłączyć sie od utopijnej anarchii bo to coś kompletnie nie reralnego i przeczące samemu sobie wręcz
anarchia to przeciwstawienie sie i negacja
czasami robienie gdzieś syfu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessie
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:51, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
000
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessie dnia Pon 17:05, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
toksyczna
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:00, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
Czasami zastanawiam się dlaczego ludzie uważają anarchię za złą.. Wielkie, utopijne gówno. Ot co ! Pozwolę sobie zacytować pewnego niedorozwiniętego, młodego człowieka.
Cytat: | Anarchiści są żałośny i są dlamnie nikim i zerem! a anarchia jest najokrutniejszą z tyrani która mogła by dotknąć nasz Kraj. |
Ten post wywarł na mnie dosyć silne wrażenie, oczywiście negatywne. Ale pomyślcie, że nie jeden taki idiota żyje w Polsce.. Ba ! Na świecie.
I jeszcze jedno.. Czy anarchia pod pojęciem "duchowym" (że tak to ujmę ), a nie jako ustrój państwowy "gryzie się" z pacyfizmem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ss20
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 21:51, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
Jesli chodzi o anarchie i pacyfizm to myśle że jak najbardziej są ze sobą powiązane.
I jak już mówiłem anarchia może być co najwyżej marzeniem i myśle, że nigdy nigdzie jako system się nie sprawdzi, pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qgt
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Śro 23:04, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
Punk jest dla mnie style bycia i odruznienia sie od innego hlamu typu hh czy techno a za anarchiste sie nie uwazam a otatnio ie dowiedzialem ze punki sie nie myja maja irokezy glany szelery a i ze chodze grupami noca i wybijaja szyby w domach i jak dopadna jakiego goscia to go leja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
co_mar
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Czw 10:57, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
anarchia to ideał. ale niestety przez to także utopia. jest (nie chcę tu używać słowa system, bo gryzą mi się te słowa strasznie) wspólnotą, którą potrafili by stworzyć jedynie ludzie idealni, dla których najważniejszą sprawą jest życie w taki sposób, aby nie krzywdzić bliźniego.
co do anarchii i pacyfizmu, to nie ma anarchisty który by nie był pacyfistą, ale mogą istnieć pacyfiści, którzy nie są anarchistami. choć patrząc na to się dzieje na świecie, to będac pacyfistą jest się też po części anarchistą. W kraju tym gdzie wciąż istanieje pojęcie obowiązkowej służby wojskowej (fujjjjjjjjj!!) bycie pacyfistą sprawia, że jest się jednak anarchistą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donfrafrequezz
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspy Nonsensu
|
Wysłany: Czw 21:00, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nessie napisał: | jakby tak zapuscic ten temat w innych forach - np. tokio hotel to usiusisu
( |
heeh niezły pomysł w wolnej chwili może spróbuje
"anarchia w samym środku mojej głowy
mój mózg pracuje neizależnie" - o i tak to najlepiej określić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessie
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:50, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
000
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessie dnia Pon 17:05, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ss20
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 1:40, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nessie napisał: | zaraz zapodam wywiazd z wojtem z FL |
Taki fajny, czy taki hujowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ubi
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublyn
|
Wysłany: Pią 12:28, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
Pank to było kiedyś stanie zboku, omijanie codziennego zgiełku innym życiem <pankami stawali się zazwyczaj ludzie w latach młodych skrzywdzeni na umyśle,,, dzisiaj są krzywdzeni przez swoich "punkowych" idoli pokroju green day czy tokio hotel...fuj...>
Anarchizm to niezazwyczaj dojżałe wyznanie ludzi alternatywnych... szczególnie takich 12 latek z naszywkami A w kółeczku... Dzisiaj szczerych prawdziwych anarchistów jest trudno spotkać...takich którzy żyli by w anarchii...chociaż od zawsze tak chyba było...ale wydaje się ze ałtsajderem stać się za komuny było łatwiej.globalizacja itd. psia mać...
Cóż jeszcze napisać? Pank jest martwy! [;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
co_mar
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Pią 12:41, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
jeśli ktoś chodzi z a w kółeczku na ramieniu to nie od razu oznacza, że jest anarchistą. a jeśli ma 12 lat to już wogóle. ale z takim pójściem na łatwiznę i spłaszczeniem jakie poczynił mój przedmówca zgodzić się nie mogę. a wrzucanie wszystkich do jednego worka i nazywania anarchistami jest właśnie takim uogólnieniem. a szczerzy, prawdziwi anarchiści to raczej nie istnieją. raczej ciężko by było spotkać człowieka który by nie był w jakimś urzędniczym rejestrze. chyba by trzeba było wyjechać do tropikalnej dżungli i dołączyć do jednego z żyjących tam plemion. natomiast we współczesnym, tzw cywilizowanym swiecie jest to po prostu niemożliwe.
a dla mnie punk jest stanem umysłu więc nie jest martwy, dopóki mam umysł na stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|